Wyjątkowy koncert w GOK

Wyjątkowe wydarzenie miało miejsce w niedzielne popołudnie w Gminnym Ośrodku Kultury w Widawie. Na scenie naszej placówki wystąpił bowiem 28-osobowy, niezwykle barwny, widowiskowy i energetyczny chór akademicki PADUAN SUARA MAHASISWA UNIVERSITAS HASANUDDIN MAKASSAR z Indonezji.

Piękne, o wyjątkowej urodzie dziewczęta i chłopcy, wszyscy ubrani w barwne i kipiące złotem stroje na prawie godzinę zawładnęli widawską sceną i widawską publicznością. Jak mówił ich dyrygent Anshari Sanusi, widowisko jakie przedstawili, to opowieść o wielkim orle oraz o uprawie ryżu, bo przecież Indonezja jest trzecim największym producentem ryżu na świecie. Tam każdy centymetr ziemi wykorzystywany jest na uprawę tego drogocennego zboża. Chór powstał w 1970 r. i działa w mieście Makassar w Indonezji, jest bardzo aktywny artystycznie, corocznie odbywa wiele koncertów. Prezentuje rozległy i atrakcyjny repertuar, uwzględniający znane kompozycje klasyczne, jak również oryginalne utwory nawiązujące do rodzimej kultury indonezyjskiej.

Przed artystami z Indonezji, wystąpiła miejscowa grupa wokalna „PracujacyRazem”, która z każdym swoim występem prezentuje coraz większy kunszt wokalny, zasługujący na ogromne uznanie.

Po rodzimych artystach, scenę wypełnili piękni i barwni niczym kwiaty goście, przedstawiający swą chóralną opowieść o wielkim orle. Ich bose stopy, egzotyczny śpiew, stroje i instrumenty były czymś wyjątkowym, czego na co dzień nie można doświadczyć. Kończąc występ utworzono na scenie napis POLAND, za co publiczność widawska nagrodziła młodych artystów nie tylko owacją na stojąco, ale także tradycyjnym „Sto lat”. Nieco zaskoczeni i zadowoleni z takiego obrotu sprawy artyści, odpłacili się naszej widowni przepięknie odśpiewana pieśnią.

Na zakończenie koncertu nie obyło się bez kwiatów, podziękowań i słów uznania składanych gościom przez wójta – Jerzego Sylwestra Woźniaka, kierownika GOK – Annę Krześniak oraz Przemysława Hachorkiewicza – kierownika Działu Inicjatyw Artystycznych i Wspierania Projektów Łódzkiego Domu Kultury, bez współpracy z którym, tego wyjątkowego koncertu by nie było.

Po koncercie, nasi przesympatyczni goście nie odmawiali nikomu, kto chciał zrobić sobie z nimi barwną fotkę, a chętnych było wielu i sesja zdjęciowa stawała się nie mieć końca.

Jak nakazuje tradycja, gospodarze okazali gościom polską gościnność, przygotowując dla nich drobny poczęstunek. Największą frajdę sprawiły im jednak jabłka ufundowane przez gospodarstwo sadownicze Barbary i Ryszarda Woźniaków.

Dziś śmiało można stwierdzić, że od momentu powstania Gminnego Ośrodka Kultury, a jest to już 55 lat, takiego koncertu i to artystów z innego, tak odległego miejsca na ziemi, do tej pory nie byłoKto był, na pewno długo będzie miał co wspominać, a kto nie był – niech żałuje, bo jest czego żałować. Więcej przedstawia galeria zdjęć do obejrzenia której, serdecznie zapraszamy.