Narodowe Święto Niepodległości w Gminie Widawa

Kto ty jesteś? – Polak mały. Jaki znak twój? – Orzeł biały….” Chyba każdy z nas pamięta z dzieciństwa ten wierszyk zwany „katechizmem polskiego dziecka”, napisany przez piewcę polskości – Władysława Bełzę. I choć młody umysł nie do końca pojmował jego patriotyczny sens, to jednak w pamięci pozostał na zawsze.

Według Słownika Języka Polskiego „patriotyzm” to „silne przywiązanie, miłość, najczęściej do ojczyzny, poczucie więzi społecznej oraz chęć, gotowość poświęcenia się dla własnego narodu, przy jednoczesnym poszanowaniu innych narodów i ich praw, kultur”. Słowa piękne, ale czy nie warto byłoby się zastanowić, czy wszyscy tak naprawdę rozumiemy ich znaczenie? Czy wiemy co to znaczy kochać swoją ojczyznę? A przecież Ojczyzna to nie tylko ziemia, to przede wszystkim ludzie, ich przekonania, wartości i tradycje.

Choć w dzisiejszych czasach patriotyzm przybiera bardzo różne formy, to jednak nie wymaga od nas takich poświęceń, jak kilkadziesiąt lat temu, czyli walki w obronie ojczyzny. Bycie patriotą nie jest czymś niechlubnym, a jeżeli ktoś boi się pokazywać swoje przywiązania do ojczyzny, to znaczy, że chyba nie jest prawdziwym patriotą.

Wszyscy, którzy tego przywiązania nie bali się okazać mieli okazję oddać cześć poległym za wolność, bowiem kolejny, trzeci już raz w Gminie Widawa uczczono Narodowe Święto Niepodległości. Tegoroczne obchody rozpoczęły się już w niedzielę 9 listopada, kiedy to w Gminnym Ośrodku Kultury zorganizowano wieczór pieśni patriotycznej, połączony z wystawą i projekcją multimedialną. W podróż do lat minionych zabrała obecnych Grupa Rekonstrukcji Historycznej, zaś rolę narratorów przejęli dwaj jej członkowie – Ryszard Czapiński i Sławomir Samojłowicz, których przejmujące opowieści raz po raz przeplatały się ze śpiewanymi przez zespół śpiewaczy „Widawianie” pieśniami patriotycznymi oraz z prezentacjami multimedialnymi. W sali widowiskowej GOK gdzie odbywała się impreza, można było także obejrzeć niezwykle ciekawą ekspozycję zbiorów przedstawiających historię dążenia Polski do niepodległości, udostępnioną mieszkańcom przez Pana Ryszarda Czapińskiego. Były mundury sprzed lat, broń, dokumenty, zdjęcia, był także punkt medyczny i wóz służący niegdyś jako karetka, a także pielęgniarki w strojach z tamtych czasów. Całość tworzyła wyjątkową i niepowtarzalną atmosferę, a każdy, kto wziął udział w tym wydarzeniu, z pewnością na długo je zapamięta.

Główna część obchodów Narodowego Święta Niepodległości odbyła się 11 listopada b.r. Wzorem lat poprzednich, rankiem tego dnia, samorządowcy, duchowni, druhowie OSP, harcerze z 64 Widawskiej Wielopoziomowej Drużyny Harcerskiej, członkowie Samodzielnej Grupy Rekonstrukcji Historycznej w mundurach z tamtych lat, nauczyciele i uczniowie oraz mieszkańcy zebrali się, by wspólnie uczcić pamięć tych, co walczyli i przelewali krew za wolność naszej Ojczyzny. Tradycyjnie też w uroczystości, udział wzięli żołnierze 32 Bazy Lotnictwa Taktycznego w Łasku.

Uroczysty pochód z pocztami sztandarowymi szkół i jednostek OSP przemaszerował spod strażnicy OSP do kościoła p.w. Świętego Marcina, gdzie ks. proboszcz Jarosław Leśniak odprawił Mszę św. w intencji Ojczyzny. Warto tu wspomnieć, że była to pierwsza msza odprawiona w tym kościele od kilkunastu lat.

Po zakończonej mszy, cały korowód wraz udał się na tutejszy cmentarz, by odmówić modlitwę, złożyć kwiaty i zapalić znicze na mogiłach poległych w obronie Ojczyzny.

Przed grobem nieznanego żołnierza wartę pełnili harcerze, żołnierze 32 Bazy Lotnictwa Taktycznego w Łaskudruhowie OSP oraz członkowie Samodzielnej Grupy Rekonstrukcji Historycznej.

Uroczystość na cmentarzu rozpoczęło wciągnięcie na maszt flagi państwowej i odegranie hymnu RP, po czym głos zabrał wójt Jerzy Sylwester Woźniak, który w swym wystąpieniu nie tylko nawiązał do historii, ale zaapelował do wszystkich, aby nigdy nie zapominali o tym, jaką wartość stanowi narodowa niepodległość i samodzielne państwo. Złożył także podziękowania wszystkim, biorącym czynny udział w tej pięknej, patriotycznej uroczystości oraz społeczeństwu, zgromadzonemu na tegorocznych obchodach.

Następnie odbył się apel poległych oraz modlitwa, po czym złożono kwiaty na grobach poległych i zapalono znicze, a w niebo wypuszczono dziesiątki białych i czerwonych balonów. Po zakończeniu uroczystości, korowód powrócił na miejsce zbiórki i tym samym dobiegła końca kolejna, żywa lekcja historii